Myślisz więc pisz.

Naukowcy po dość gorącej dyskusji na ten temat nie są jeszcze do końca zdecydowani, wciąż się wahają, pozostają w bolesnej niewiedzy:

CZY TO KONIEC HOMO SAPIENS, WITAMY HOMO CYBERNETICUS ?!

A czy wy też powątpiewacie, a może jednak ktoś stanowczo zaneguje lub potwierdzi tę hipotezę. Wydaje się wam, że nastał już czas powiedzenia po ponad przeszło 40 tys. lat homo sapiens idzie do domu, czas na cybernetyczne cacka, dzieci nowoczesnej nauki, która przywdziała im nowe szaty?!
Każdy z nas reprezentuje dalece odmienne poglądy, więc mam nadzieję, że i nam uda się przeprowadzić iskrzącą debatę na ten temat. Do dzieła!

wątpie by takie cybernetyczne "cacka" pojawiły sie za naszego zycia...jak dla mnie to odległa utopia.... spójrz na poziom bezrobocia i braku srodkow do zycia na swiecie...daleko do tej utopi...nie dozyjemy tego o ile to sie stanie...

Co rozumiesz przez homo cyberneticus.?

Dobry Boże jak to co?! Człowieka, który nie będzie nawet wyhodowany, zostanie skonstruowany od podstaw, zostanie stworzony od nowa. Nie będzie miał za wiele wspólnego z dobrze nam znanym gatunkiem człowieka ówczesnego, to tak jakby miał narodzić się nowy gatunek człowieka, który np. miałby się oderwać od biologicznej natury, swoich korzeni a jego świadmość trafii np. do jakiejś cyber przestrzeni.
Ponadto to sformuowanie ma tylko świadczyć o takich zmianach, nie oznacza, że odrazu musi być to konkretnie związne z tym, z czym kojarzy nam się słowo homo cyberneticus. Dobrze było by jednak jakoś nazwać jak to Bruno określił przyszłe "cacko", nieprawdaż? Chodzi o to, że ma to być niemalże w ogóle nie związne z naszym milusińskim homo sapiens. Savi?!

z tego co zrozumialem z twojej wypowiedzi mam jedna mysl:) Co cie obchodzi ten cały homo pedałocybernetikus ;p skoro mówisz o tak zaawansowanej technologii która na 100% nie nastanie za twego zywota ?? Smile

Czasami boje się że tego typu wizję wszczępią się we mnie tak mocno, iż pomyślę, że jestem wstanie je ożywić jeszcze za swego żywota.
I

Moim zdaniem nie.
Sądzę, ze będziemy do tego dążyć ale jednak nigdy nie uda nam sie oderwać od natury.
Jest to związane z moją teorią o naturze jako najwyższej istocie we wszechświecie a ludzie to tylko jej narzędzia.

Bruno,
to, że ja przybrałem naszemu milusińskiemu takich słów nie oznacza, że akurat właśnie tak ma być, powiedzmy, iż jest to jedna z wielu możliwych, prawdopodobnych wizji. Jeszcze raz podkręślę, że tu chodzi bardziej o samą zasadę, niż prawdę - tak, będzie to cyborg, nanomaszyna itd. na 100%. Równie dobrze może to być jeszcze coś innego o czym nikt z nas nie pomyśli, jedno co musi być prawdą to, to iż zerwie niemalże lub całkowicie z homo sapiens.
Mnie raczej martwi sam fakt, iż teraz jest możliwym, aby być człowiekiem z gatunku homo sapiens, ale drżę o chwilę kiedy dowiem się, iż nasz następca będzie odporny na człowieczeństwo...

Drogi Dewcio Smile

,
to teraz pobawymy się a co by było gdyby, nigdy nie można było by mówić nigdy, a co za tym idzie, mamy możliwość i decydujemy się na np. przeniesienie naszej świadomości do sfery wirtualnej lub jakiej kolwiek innej, o której nie wiem, bo i tak przyszłość nas jeszcze zaskoczy nie raz. Tak czy owak, że uda nam się oderwać od natury.
Czy w tym momencie będziemy homo sapiens czy już homo-niewiadomoco?! Czy w takiej sytuacji mamy jeszcze prawo do odwoływania się do nazwy homo sapiens?!

Taka futurologia przeszywa mnie głęboko, na wskrośl, wiercąc coraz to głębsze dziury w moim biednym brzuszku =), dlatego pytam się was, co wy o tym sądzicie, czy pogodzilibyście się z tym, odpuścili, zrezygnowali z tego co należało niegdyś tylko do was?!

Ja sądzę, że w tym momencie juz niemoglibysmy muwić o sobie homo sapiens bo przeszlibyśmy na wyższy stopień ewolucji i świadomości.
Choć moim zdaniem to i tak jest mało prawdopodobne.

Myślę, że pan moderator za dużo naczytał się nowego Focusa:D

Masz rację Hikikomori, tylko czy to źle?!
Jak można zauważyć staram się od dłuższego czasu wymyśleć jakiś temat na który każdy miałby wiele do powiedzenia. Skoro samemu nie wiele mi się udaje to sięgam po pomoc Focusa i innych znanych mi źródeł. Nie jest ważne też co tam zostało już powiedziane, ważne jak my to rozpatrzymy tutaj.
A Ty co sądzisz o tym osobiście?!

PS. Jakbyś zauważył nie tylko ten temat został zaczerpnięty z Focusa =)
Pozdrawiam