Forum Myślisz więc pisz. Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Myślisz więc pisz.
Forum filozoficzno-literacko-religijno-polityczno-przemyśleniowe =)
 Po drugiej stronie... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
I
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 6:30, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Ostatnio bardzo nurtującą mnie myślą jest: co jest przeciwieństwem do marzeń, co kontrastuje z nimi. Oraz co jest przyczyną (-nami) tego, dlaczego oprócz marzeń jest ta druga strona i może to właśnie przez przyczny można byłboby dojść do odpowiedzi, co jest po drugiej stronie... marzeń?

Dla ułatwienia podam definicję marzeń, a każdy będzie mógł się ustosunkować i wyjść od niej do swoich przemyśleń, na czym bardzo mi zależy bo niechciałbym swoimi wywodami czegoś zasugerować.

Definicja marzenia:
1. dowolne przypadkowe kojarzenie wyobrażeń; fantazjowanie, rojenie; obraz myślowy czegoś upragnionego, przedmiot pragnień i dążeń; dążenie, pragnienie
2. występujący podczas snu bezładny ciąg myśli i wyobrażeń, nie podlegających prawom logiki ani zasadom przestrzenno-czasowym (zwykle w wyrażeniu: marzenie senne)
>>źródło: Słownik Języka Polskiego PWN<<

To tyle teraz wasza kolej....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dewcio
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:05, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Z jednej strony pytanie ciekawe a drugiej dziwne.
Przeciwieństwem do marzeń jest świat rzeczywisty.
Co prawda tylko po części bo marzenia mają źródło w świecie rzeczywistym ale jednak.
Nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi z drugą strona marzeń.
Jaką drugą stroną?
Chodzi ci o tak zwane drugie dno?
Czegoś takieogo nie ma.
Marzenia to tak naprawdę nasze cele w rzyciu. Czasami realna a czasami nie.
Marzenia ukazują rzeczy które to tak naprawdę "kręcą" osobę która je ma.
Nie ma drugiej strony.
Przyczyna marzeń jest brak tych rzeczy, doznań które w marzeniach są.
Jeśli ktoś ma wszystko to nie ma marzeń.
Co prawda tacy ludzie nie istnieją dlatego wszyscy mają jakieś marzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
I
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 3:16, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Nie o to mi chodi Dewcio, bo jak sam do tego doszedłeś porównywanie marzeń na zasadzie metafizyka i świat realny nie ma sensu.
Prosiłbym aby powiedzieć o tym rozpatrując samą metafizykę, z tej samej kategorii to ujmując, bo nie zgodzę się że marzenia nie mają drugiej strony, według mnie ma, gdyż marzenia to coś pozytywnego, nie sformuuję tej wypowidzi dokładniej nie teraz. A i proszę się nie sugerować że skoro marzenia to coś pozytywnego to negatynym będą koszmary, bo marzenia to nie koniecznie sny!, a koszmary to raczej tylko senne, gdyż taka jest definicja tego słowa.
Tak więc prosiłbym o ropatrzenie to na płaszczyźnie metafizycznej na zasadzie kontrastu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dewcio
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:32, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Stary, tak sie nie da.
Właśnie świat realny jest przeciwieństwem i kontrastem marzeń.
Jeśli umiesz pokazać ten kontrast tylko w świecie metafizycznym to ja czekam i z checią przeczytam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
I
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 4:46, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Hmm...

Dewcio napisał:
Stary, tak sie nie da.
Właśnie świat realny jest przeciwieństwem i kontrastem marzeń.


No właśnie, że na mój skromny gust się da i to w całkiem prosty sposób.
Należy odwołać się do pierwszego punktu definicji. Otóż jest w nim jasno napisane, iż marzenia to nic innego jak dążenia, pragnienia, mające zaspokoić nasze potrzeby. Koncentrując się jednak tylko na dążeniach i pragnieniach można wywnioskować, że są to pozytywne aspekty naszego fantazjowania. Pozytywnymi z racji tego, iż można je skontrastować z naszymi żądzami, które mają negatywny wydźwięk, choć prowadzą do identycznych rezultatów, jednakże w jak odmiennej formie!

Czyli pragnienia nie równają się żądzą. Skoro zatem pragnienia wywodzą się między innymi z naszych mażeń, zatem z czego wywodzą się nasze żądze? Jest to o tyle ważne, że trzeba żądz samych w sobie nie można przeciwstawić marzeniom, to jakby zupełnie inny kaliber.
Ostatecznie zatem co miałoby stanąć na przeciw marzeniom. Według mnie moża pokusić się o szukanie owego brakującego ogniwa wśród przyczyn owych żądz. Tylko teraz co stoi za naszymi żądzami, co sprawia, że zaczynamy się nimi kierować? Jak dla mnie odpowiedź jest stosunkowo prozaiczna, bowiem są to nasze lęki.

Jak to wyjaśnić? Hmm...
Weźmy na początek zwykłe pragnienie. Kiedy czegoś pragniemy, marzymy o tym, jesteśmy mimo wszystko pozytywnie nastawieni do szarej rzeczywistości i bardziej liczmy na fortune niż na to, że kiedykolwiek uda nam się ten cel osiągnąć. Podchozimy raczej do zagadnienia spokojnie, z opanowaniem. Po prostu fantazjujemy i cieszymy się z samego faktu, że hipotetycznie obiekt naszego pragnienia mógłby być nasz.
Gorzej jeśli chodzi o żądze. Kiedy się zaczynamy nimi kierować, w grę wchodzą pobódki egoistyczne, chcemy mieć dany obiekt pożądań za wszelką cenę na własność, nie bacząc na nic i na nikogo. Dążymy po trupach do celu, traktując wszelkich potencjalnych konkurentów za wrogów, których dobrze było by odrazu wyeliminować. W gruncie rzeczy to nawet i w środkach nie ma za bardzo co przebierać tylko korzystać z wszystkiego co wpadanie nam w 'chciwe' łapki. Takie zachowanie pretenduje do miana niemalże fobii, która rozumie się samo przez sie, że wywołana jest lękiem związanym z utratą obiektu pożądanego.

Z powyższych przesłanek, wydaje mi się, że w świecie metafizycznym dysonansem marzeń jest właśnie lęk.

Mam nadzieję, że teraz pójdzie nieco łatwiej, choćby w kwestii czy ma to sens, a jeśli nie to może naprowadziłem na jakiś inny trop.

Trzymajcie się!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sobalm52
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leśna

PostWysłany: Śro 5:10, 19 Mar 2014 Powrót do góry

3mamy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nbpmxrv69
Amator mocnych wrażeń
Amator mocnych wrażeń



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skaryszew

PostWysłany: Pon 6:16, 28 Kwi 2014 Powrót do góry

ok


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Viteck38
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żnin

PostWysłany: Pią 5:18, 09 Maj 2014 Powrót do góry

ok


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EST (Australia)
Regulamin